Archiwum Polityki

Opinie

Prof. Zbigniew Religa
kardiochirurg, o swoich politycznych ambicjach:
„– Panie Profesorze, proszę powiedzieć szczerze, po co Panu polityka?
– Jestem zmęczony tym, że inni podejmują za mnie decyzje. Do tego bardzo często ci decydenci popełniają karygodne błędy. Przykładem niech będzie choćby były minister zdrowia Mariusz Łapiński. Decyzje podejmowane przez niego były szkodliwe dla funkcjonowania całego systemu ochrony zdrowia. Chcę mieć wpływ na to, co się będzie działo w państwie. (...) Biorę pod uwagę start w wyborach prezydenckich, ale pod warunkiem, że będę miał realną szansę. Jeśli zobaczę, że w sondażach opinii publicznej mam złą pozycję albo brakuje zaplecza partyjnego lub finansowego, nie będę próbował. Nie interesuje mnie kandydowanie dla kandydowania. Chcę startować, żeby wygrać”.
(W rozmowie z Janem Osieckim, „Dziennik Polski”, 28 XI)

 

Jan Rokita
poseł PO, o swoich planach:

„– Moim celem jest wywieranie wpływu na kraj. W polskich warunkach ustrojowych miejscem, z którego wywiera się największy wpływ – jest gabinet premiera. I ta funkcja zawsze bardzo mnie interesowała i interesuje do dziś”.
(W rozmowie z Romanem Laudańskim, „Gazeta Pomorska”, 28 XI)

 

Prof. Zyta Gilowska
poseł PO, o sobie i programie własnej partii:

„– Czy Zyta Gilowska mogłaby być prezydentem?
– Chyba nie. Ja też nie mam stosownych kwalifikacji. Obawiam się, że jestem za mało twarda.
A ministrem finansów?
– (długa cisza) Wiele osób uważa, że tak.
A pani?

Polityka 50.2003 (2431) z dnia 13.12.2003; Opinie; s. 113
Reklama