Nasze Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie może zakazać wyjazdu zawodowego lub turystycznego w jakiekolwiek miejsce. MSZ – inaczej niż amerykański Departament Stanu – nie sporządza też listy krajów potencjalnie niebezpiecznych. Ogranicza się jedynie do wydawania co roku informatora „Polak za granicą” (m.in. o przepisach wizowych, zalecanych szczepieniach i zagrożeniach we wszystkich krajach świata) oraz komunikatów, w których zaleca powstrzymanie się od podróży np. w rejon konfliktów zbrojnych lub epidemii. Ostatnio ministerstwo odradzało wyjazd na Alaskę (z powodu prognozowanego trzęsienia ziemi), do Zimbabwe (cholera), Nigru i Mali (rewolta Tuaregów), a pod koniec stycznia nawet do Grecji, gdzie strajki zablokowały główne drogi. O Pakistanie wspomniano pod koniec września ubiegłego roku.
Obecnie MSZ opracowuje klasyfikację krajów pod względem występujących tam zagrożeń. Szykuje także serwis internetowy, w którym będzie można zarejestrować się przed ryzykowną podróżą.