Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Ashkenazy po latach

Vladimir Ashkenazy, Beethoven Diabelli Variations, Decca 2007

Vladimir Ashkenazy, jeden z powyższej wielkiej dziesiątki, dziś częściej występuje jako dyrygent; czasem zdarza mu się występować z recitalem fortepianowym, ale nie w Polsce – chyba obawia się, że po latach zepsułby wrażenie, jakie wywarł na Konkursie Chopinowskim w 1995 r., kiedy stał się ulubieńcem publiczności (otrzymał drugą nagrodę, choć właściwie zasługiwał na pierwszą). Jesteśmy więc skazani na wyłącznie płytowe wersje jego najnowszych interpretacji. Większość jego nowej płyty, poświęconej wyłącznie utworom Beethovena, wypełniają Wariacje na temat walca Diabellego op. 120, w których temat dość prosty i błahy został przez kompozytora rozwinięty w wielowątkową muzyczną opowieść. Polskim melomanom od razu przypomina się intrygująca interpretacja Piotra Anderszewskiego. Ashkenazy jest zupełnie inny, gra wariacje z rozwagą i umiarem, dystansem, jaki daje z czasem intensywne artystyczne życie. Ten dystans nie przenika jednak chłodem, ale ujmuje.

Dorota Szwarcman

Polityka 31.2007 (2615) z dnia 04.08.2007; Kultura; s. 53
Reklama