Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Elżbieta Kruk, która ma kandydować z listy PiS do Sejmu, wyznała: „Po prostu wracam do polityki. Myślę, że poczułam zew krwi”. Przy okazji osoba odpowiedzialna za ład medialny w Polsce dodała: „Nie oglądam wiele telewizji i przyznam szczerze, jako przewodnicząca KRRiT nie oglądam jej na tyle, aby dokonać rzetelnej analizy”.

Poseł PO z Konstantynowa Andrzej Biernat zamieścił w swoim blogu następującą sentencję łacińską: „Lorem ipsum dolor sit amet libero facilisis nec, patera lobortis quis, egestas non, arcu”. Co w tłumaczeniu na polski oznacza: „Nikt nie poszukuje bólu, ale czasami cierpienie prowadzi do wielkiej przyjemności”. Łódzcy dziennikarze zatelefonowali do posła, usiłując porozumieć się z nim po łacinie. Okazało się jednak, że parlamentarzysta nie zna mowy Cycerona. Nie on też zamieścił ów cytat, lecz pracownice jego biura. Akceptując ten fakt, Andrzej Biernat stwierdził: „Generalnie myśli Cycerona zgodne są z programem Platformy Obywatelskiej, która głosi, że warto ciężko pracować, żeby się wzbogacić”.

Psycholog społeczny Norbert Maliszewski pisze o politykach: „Znani politycy są jak gwiazdy filmu czy muzyki rozrywkowej. To oni wywołują emocje, oni są wielbieni lub nienawidzeni i oni przyciągają tłumy. (...) Jarosław Kaczyński jest jak papryczka chili, kocha się go lub nienawidzi. Aleksander Kwaśniewski, Donald Tusk i Kazimierz Marcinkiewicz to chłopcy malowani: ciepli, bezpośredni, lubiani przez ludzi. Marek Jurek to jezuita, pozytywny bohater dla introwertycznej, starszej prawicy”.

Tygodnik „Nie” opublikował obszerną listę polityków z różnych partii (SLD, Samoobrony, PSL, LPR, Prawicy RP, PO, a także niepokornych z PiS), których rozmowy – zdaniem informatora gazety – podsłuchiwano.

Polityka 39.2007 (2622) z dnia 29.09.2007; Polityka i obyczaje; s. 122
Reklama