Analitycy rynkowi przewidują, że jesienią ceny komputerów, telewizorów czy kina domowego mogą spaść nawet o 50 proc. Ogromna konkurencja sieci handlowych zmusza je do ostrej walki o klientów. Będą ich więc kusić promocjami. Sprzęt elektroniczny od dawna zresztą tanieje najszybciej, co wymusza szybki postęp technologiczny. Laptop pod koniec roku może już kosztować 1,5 tys. zł, a telewizor 32-calowy full HD (wysokiej rozdzielczości) poniżej 4 tys. zł.
Polityka
34.2007
(2617) z dnia 25.08.2007;
Rynek;
s. 40