Archiwum Polityki

Klapa w sadach

Po majowych przymrozkach sadownicy precyzyjniej policzyli straty. Wygląda na to, że w wielu sadach była hekatomba. Prawie wcale nie będzie krajowych czereśni, moreli i brzoskwiń. Zbiory jabłek spadną co najmniej o połowę, a gruszek o jedną trzecią. O tym, co będzie się działo w kolejnych miesiącach na bazarach, niech świadczą obecne ceny truskawek, których jest tylko o 20–30 proc. mniej niż w ubiegłym roku. Ceny owoców pewnie oszaleją.

Polityka 23.2007 (2607) z dnia 09.06.2007; Rynek; s. 44
Reklama