W przyszłym roku zmaleje akcyza na spirytus oraz wino (opodatkowanie piwa się nie zmieni), wzrośnie natomiast na tytoń i papierosy. W sumie budżet ma zarobić dodatkowo 1,7 mld zł. Jednocześnie podwyżki cen wyrobów tytoniowych w kioskach będą nieuniknione. Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że podatek podnosi, bo mamy w tym względzie zobowiązania wobec Unii. Po 2012 r. akcyzą będzie też obłożony węgiel, koks i gaz ziemny używany do celów opałowych. Rodacy, trzymajcie się za kieszeń.
Polityka
23.2007
(2607) z dnia 09.06.2007;
Rynek;
s. 44