Archiwum Polityki

Finał sagi

Pierwsze odcinki „Rodziny Soprano” zaczęto emitować w USA osiem lat temu. Od tego momentu serial zyskał status jednego z najodważniejszych i najbardziej wpływowych w historii stacji HBO. Mówi się w nim wulgarnym językiem, nie pomija drastycznych scen przemocy, a na dodatek stanowi on niemal bergmanowskie studium rozpadu tradycyjnej rodziny. Ta brutalna, psychoanalityczna opowieść o fikcyjnej włosko-amerykańskiej mafii z północnego New Jersey została zainspirowana legendarnym „Ojcem chrzestnym” Coppoli i „Chłopcami z ferajny” Scorsese. Łamiąc zasady poprawności politycznej niemal od razu stała się fenomenem kulturowym. Składa się z 77 odcinków (w sześciu seriach), do których niedawno nakręcono finał złożony z 9 odcinków. Miesiąc temu zaczęła się ich emisja w Stanach, w Polsce można je oglądać tylko na DVD w specjalnym wielopłytowym wydaniu. Zawiera ono dodatkowo szereg arcyciekawych rozmów z twórcami wyjaśniającymi fenomen popularności dzieła, tłumaczącymi szczegóły życia mafii, problemy amerykańskiej rodziny i wpływu przemocy, seksu oraz narkotyków na wychowanie. J.W.

Polityka 21.2007 (2605) z dnia 26.05.2007; Kultura; s. 66
Reklama