Archiwum Polityki

Prawy do lewego

Czy to możliwe, że w naszych głowach mamy nie jeden, lecz dwa mózgi?

Czasopismo naukowe „Brain” opublikowało niedawno wyniki bardzo ciekawego eksperymentu. Brytyjscy uczeni z University of Exeter postanowili sprawdzić, jak te same zadania rozwiązują osoby, u których udar uszkodził analogiczne obszary w prawej bądź lewej półkuli (a dokładnie płaty czołowe mózgu, odgrywające kluczową rolę w podejmowaniu decyzji, uczeniu się i posługiwaniu językiem).

Komputer wyświetlał symbole, które w zależności od koloru przesuwały się na ekranie w lewo bądź w prawo. Zadaniem uczestników było rozpoznanie reguł stosowanych przez maszynę – tzn. jaki kolor jest związany z danym kierunkiem ruchu (np. zielony oznacza przesunięcie w lewo). Jednak po pewnym czasie komputer zmieniał zasady gry (np. zielony sygnalizował ruch w prawo), co powodowało, że badani, zanim nauczyli się nowych reguł, mylili się. Byli o tym natychmiast informowani, by mogli uczyć się na własnych błędach.

Okazało się, że osoby z uszkodzeniami powstałymi w lewej półkuli mózgu były w stanie dostrzec i skorygować ponad dwa razy więcej pomyłek niż te, którym udar zniszczył neurony w prawej półkuli. „To sugeruje, że płaty czołowe prawej strony mózgu odpowiedzialne są za funkcję śledzenia na bieżąco naszych działań i zawiadamiania, kiedy popełniamy błędy.

Ten automonitoring może odgrywać kluczową rolę w życiu codziennym. Na przykład, gdy przygotowujemy jakąś potrawę, musimy nieraz wykonywać kilka czynności naraz i pilnować, by robić to zgodnie z kucharskim przepisem, korygując ewentualne błędy” – tłumaczył serwisowi EurekAlert! dr Tim Hodgson, neuropsycholog z University of Exeter.

Pierwsze hipotezy, że lewa i prawa półkula nie są lustrzanymi odbiciami, pojawiły się w XIX w.

Polityka 44.2007 (2627) z dnia 03.11.2007; Nauka; s. 84
Reklama