Archiwum Polityki

Głosy i glosy

Piłeczka jest po stronie Turcji.
Olli Rehn

unijny komisarz ds. rozszerzenia
Komisja Europejska w corocznym raporcie o stanie przygotowania Turcji do członkostwa w Unii stwierdziła, że kraj ten nie przestrzega praw człowieka, praw mniejszości (Kurdowie!) i nie przykłada się do walki z korupcją, a wojsko nadal utrzymuje zbyt uprzywilejowaną pozycję. KE krytykuje kontrowersyjny artykuł 301 kodeksu karnego, który przewiduje kary za poniżanie tureckości i wykorzystywany jest do dyscyplinowania krytyków władzy. Komisja domaga się dostosowania prawa do unijnych standardów. Unia zrobiła swoje i czeka na ruch Ankary. Ale zważywszy, że nie wszyscy członkowie UE chcą otworzyć drzwi dla olbrzymiego muzułmańskiego państwa zapewne jeszcze nie raz piłka powędruje w stronę Turcji.

 

Nie ustąpię!
Micheil Saakaszwili


prezydent Gruzji
Gruzja demonstruje. Tak ogromnych protestów kraj nie widział od czasu rewolucji róż, gdy upadały rządy Eduarda Szewardnadze. Gruzini jak widać uwielbiają obalać przywódców z taką samą determinacją, z jaką niedawno wynosili ich do władzy: cztery lata temu w pierwszym szeregu kroczył Saakaszwili, dziś przez wielu uznawany za satrapę, który brutalnie rozprawia się z przeciwnikami politycznymi. Mimo manifestacji Saakaszwili oraz wierne mu ugrupowania są nadal murowanymi faworytami styczniowych wyborów prezydenckich i jesiennych parlamentarnych. Na razie więc nie idą na ustępstwa. Do jesieni opozycja pewnie jeszcze nie raz zdąży się pokłócić.

 

W ulokowanej u nas amerykańskiej stacji radarowej stale będzie dyżurował czeski dowódca razem ze swoim sztabem.
Tomáš Pojar


czeski wiceminister spraw zagranicznych i główny negocjator w rozmowach z USA w sprawie tarczy antyrakietowej
U naszych południowych sąsiadów negocjacje w sprawie tarczy antyrakietowej zaszły bardzo daleko.

Polityka 46.2007 (2629) z dnia 17.11.2007; Świat; s. 54
Reklama