Sarkozy u Elżbiety II. Wspaniała królewska zastawa stołowa na zamku w Windsorze była tak przemyślnie skomponowana, iż prezydent Francji Nicolas Sarkozy i inni zaproszeni widzieli siedzących także po drugiej stronie stołu. Sarkozy wzywał do „nowej przyjaźni francusko-brytyjskiej”, w tym i do ściślejszego współdziałania armii: jesteśmy silniejsi współpracując ze sobą – podkreślał. Dowodził też, że traktat lizboński (który Izba Gmin już ratyfikowała) szanuje odmienności. Nikt od was nie wymaga, byście się zmienili, zachowajcie swoją tożsamość. Chcecie zmieniać Unię, proszę bardzo, ale jeśli nie będziecie częścią Unii – nie będziecie też mogli jej zmieniać – przypomniał francuski prezydent, czyniąc wyraźną aluzję do silnych antyunijnych postaw i nastrojów na Wyspach.