Archiwum Polityki

Teatr wielobranżowy

Otwarte próby czytane, pokazy filmowe, koncerty, dyskusje, odczyty, kawa i herbata w towarzystwie aktorów. Tak teatr walczy o widza.

Tegoroczna edycja Europe Theatre Prize (Europejskich Nagród Teatralnych) – najważniejszych europejskich laurów w dziedzinie teatru – u nas zostanie zapamiętana przede wszystkim z powodu uhonorowania Krzysztofa Warlikowskiego, pierwszego Polaka w dwunastoletniej historii nagród, prestiżowym wyróżnieniem New Theatrical Realities (Nowe Rzeczywistości Teatralne). Jednocześnie z greckich Salonik, gdzie odbywa się ETP, poszedł w teatralny świat komunikat: europejski teatr stawia na prawdę, dokument, osobiste świadectwo oraz intymny kontakt z widzem. Tegoroczni laureaci w swoich spektaklach akcentują prawdę scenicznego przeżycia (Warlikowski i jego grupa), zapraszają na scenę zwykłych ludzi (niemiecki zespół Rimini Protokoll), na podstawie własnych biografii dają świadectwo życia w totalitaryzmie (Wolny Teatr z białoruskiego Mińska), do minimum ograniczając warstwę inscenizacyjną, szukają intymnego kontaktu z widownią (laureat głównej nagrody ETP, francuski reżyser i aktor Patrice Chéreau).

Sztuka czytania

Chéreau – reżyser z równą wirtuozerią poruszający się w dziedzinie teatru, opery i filmu, mający na koncie wielkie inscenizacje ze słynną tetralogią Wagnera wystawioną w Bayreuth i filmową „Królową Margot” na czele – od kilku lat zmierza w stronę kameralnych, pozbawionych inscenizacyjnych fajerwerków, intymnych wypowiedzi. W Salonikach podzielił się z widzami swoją najnowszą fascynacją: czytaniem na scenie.

Wystąpił dwukrotnie, za każdym razem czytając fragmenty pisanych w pierwszej osobie intymnych relacji ze stanów psychicznych narratorów: „Bólu” Marguerite Duras (w duecie z francuską aktorką Dominique Blanc) i „Comy” Pierre’a Guyotata. W obu przypadkach na pustej scenie stał przed publicznością człowiek z plikiem kartek, czasem krążył po scenie, czasem przysiadł na krześle, jedynym rekwizycie.

Polityka 21.2008 (2655) z dnia 24.05.2008; Kultura; s. 70
Reklama