Po półtora roku od startu reformy emerytalnej uważamy, że najlepszą finansową gwarancją bezpiecznej przyszłości są inwestycje w nieruchomości. W ten sposób odpowiedziało aż 38,8 proc. respondentów pytanych przez ARC Rynek i Opinia. 19 proc. ankietowanych wybrało indywidualne ubezpieczenia na życie, zaś Pracownicze Programy Emerytalne zaledwie 4,1 proc. Niżej od PPE, czyli tak zwanego trzeciego filaru reformy, cenimy sobie tylko złoto, biżuterię, antyki oraz... bony skarbowe (jako najlepsze zabezpieczenie na przyszłość wskazało je zaledwie 1,2 proc. ankietowanych).
Polityka
25.2000
(2250) z dnia 17.06.2000;
Gospodarka;
s. 66