Archiwum Polityki

„Wybrałeś, to się męcz”

Piotr Pytlakowski w swoim artykule (POLITYKA 28) stwierdza, że: „W maju w Elblągu urzędnicy miejscy podzielili między siebie 200 tys. zł w formie nagród. Prawie 40 tys. zł przypadło prezydentowi miasta”. Tymczasem z kwoty tej prezydent miasta otrzymał 10 tys. zł, co stanowi 100 proc. jego miesięcznego wynagrodzenia brutto. W piśmie do prezydenta przewodniczący Rady Miejskiej poinformował, iż jest to nagroda „za zaangażowanie i wkład pracy wniesiony w organizowanie ważnych dla miasta Elbląga przedsięwzięć oraz prawidłową gospodarkę finansową potwierdzoną przez liczne kontrole”. Pozostałą część kwoty 40 tys. zł brutto, którą prezydent rzeczywiście otrzymał, tzn. 30 tys. zł brutto, stanowi regulaminowa nagroda jubileuszowa za 40 lat jego pracy zawodowej. Wynosi ona trzykrotne wynagrodzenie miesięczne brutto. Wypłacana zaś jest każdemu jubilatowi z innych, wyodrębnionych na ten cel środków. Zbieżność terminów wypłaty obydwu nagród jest przypadkowa.

Mirosław Dymczak
rzecznik prasowy prezydenta Elbląga

Polityka 32.2000 (2257) z dnia 05.08.2000; Listy; s. 79
Reklama