Archiwum Polityki

Po ogłoszeniu sukcesu Mongolskiej Partii Ludowo-Demokratycznej...

Po ogłoszeniu sukcesu Mongolskiej Partii Ludowo-Demokratycznej w wyborach do Wielkiego Churału (parlamentu), demonstranci – w proteście – podpalili komitet centralny tej partii w Ułan Bator. W zamieszkach 2 lipca zginęło pięć osób, kilkaset odniosło obrażenia. Choć opozycja zarzuca zwycięzcom oszustwo wyborcze, zagraniczni obserwatorzy nie stwierdzili istotnych nieprawidłowości w głosowaniu. Mongolia, jak wiele dawnych satelitów sowieckiej Rosji, przeżyła swoją przemianę w 1990 r., wprowadzając system wielopartyjny. Jednak rządząca od dziesięcioleci komunistyczna MPL-D ani się nie rozwiązała, ani nie zmieniła nawet nazwy (od 1924 r.) i zdecydowanie wygrała pierwsze wolne wybory, a i w późniejszych odgrywała czołową rolę. Jej organ prasowy po dawnemu nazywa się „Unen” (Prawda). Pierwszy niekomunistyczny rząd powstał dopiero w 1996 r. i rządził zaledwie 4 lata. Chociaż wskaźnik wzrostu gospodarczego w Mongolii sięga 10 proc., dominują oceny, iż połowa z prawie 3-milionowej ludności nie skorzystała na transformacji. W tragicznie mroźnych zimach i suchych latach na przełomie tysiącleci padły miliony sztuk bydła; liczne rodziny koczownicze szukały szczęścia w stolicy, gdzie liczba biednej ludności gwałtownie wzrosła.

Polityka 28.2008 (2662) z dnia 12.07.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 10
Reklama