Władysław Stasiak
zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP, o tworzonym Korpusie Weteranów:
„– ...Szacujemy, że będzie to ok. 70 tysięcy osób. (...) Jest w ustawie zapisane zobowiązanie dla wszystkich instytucji publicznych do udzielania pomocy i opieki weteranom. Poza tym wojsko i inne formacje mundurowe będą zobowiązane do oddawania im honoru. Krótko mówiąc, każdy żołnierz, policjant i inny umundurowany funkcjonariusz będzie musiał salutować przechodzącemu weteranowi. Wbrew pozorom, dla tych ludzi ma to ogromne znaczenie, bo – jak wspomniałem – często przez dużą część życia byli obywatelami drugiej kategorii. Ale w projekcie są też zobowiązania społeczne, począwszy od dodatku weterana w wysokości 200 złotych miesięcznie. To niewiele, ale to same środowiska weteranów narzuciły sobie takie samoograniczenie, a poza tym dodatek kombatanta to dzisiaj 167 złotych. Ponadto w ustawie zapisano bezpłatne leki recepturowe i pomoce ortopedyczne dla weteranów, co ma dla nich może nawet większe znaczenie, a także pierwszeństwo w dostępie do usług medycznych. To ma ogromny wymiar praktyczny, bo nie są to przecież osoby, które mogłyby miesiącami czekać na operację lub inną usługę medyczną. Wreszcie kwestia smutna, ale trzeba się z nią liczyć, czyli godziwe pokrycie kosztów pochówku przez państwo, łącznie z asystą wojskową”.
(W rozmowie z Pawłem Siergiejczykiem, „Nasza Polska”, 20 I)
Dr Piotr Gontarczyk
p.o. zastępcy dyrektora Biura Lustracyjnego IPN, o lustrowaniu nuncjusza papieskiego:
„Fakt rejestracji arcybiskupa Kowalczyka w charakterze kontaktu informacyjnego w żadnym razie nie może być traktowany jako dowód jego współpracy z wywiadem PRL.