Kiedy dokucza kryzys i niepewna przyszłość, odkuj się na Gruzinach. Takie przesłanie towarzyszy nowej grze komputerowej „Przymuszanie do pokoju”, która cieszy się w Rosji wielkim wzięciem. Nie jest łatwo: nową agresję Gruzji na Południową Osetię poparła wraża Polska i wspomagające ją siły NATO, a zdradziecka Ukraina zablokowała rosyjską flotę na Morzu Czarnym. Ale to nic. Mamy do dyspozycji najnowocześniejszą myśl wojskową: atom, rakiety, torpedy, łodzie podwodne. I popędzimy im kota, aż przestraszony Saakaszwili połknie własny krawat. Taka poprawiająca samopoczucie kuracja, wraz z grą, kosztuje zaledwie 169 rubli, mniej niż wrogie 5 euro. Do ściągnięcia ze strony gamepitstop.ru
Polityka
3.2009
(2688) z dnia 17.01.2009;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 10