Archiwum Polityki

Mea pulpa, czyli kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego

• No to mamy prawdziwą bombę i to prosto z Hollywood. Tomasz Karolak zostanie światową gwiazdą kina. Nie pani Miko, Curuś czy Rosati, tylko on. Brzydki, krajowy, kartoflany, z lekką nadwagą. A wszystko przez szparę między jedynkami zwaną diastemą. Jak Ameryka długa i szeroka nie znaleziono tam aktora z taką dziurą. Szpara może więc być furtką do wielkiego kina, ale tego wątku nie będziemy rozwijać...

• Piotr Kupicha, lider grupy Feel, dzielnie i godnie reprezentował nasz kraj podczas pobytu w Chicago. Tamtejsze media doniosły, że podczas konsumpcji w restauracji ofiarował kelnerce napiwek w wysokości 57 dol. Zupełnie odwrotnie niż Czuma.

• Obiecywali swoje wsparcie giganci sceny tacy jak Ryszard Rynkowski, Edyta Górniak czy wybitny sopran Michał Wiśniewski. I sukces okazał się nie mniej gigantyczny. Nowy album Violetty Villas zatytułowany „Na pocieszenie serca” zakupiło aż 731 osób. I to w cztery miesiące. Kiedyś artystka śpiewała hity w stylu „Oczi cziornyje”, dziś pozostaje raczej zanucić stary klasyk. Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę?

• No i mamy hita. Ujawniono listę uczestników kolejnej edycji programu „Jak oni śpiewają”. A tam aż tłoczno od nazwisk. Jest Maciej Jachowski, Daniel Wielba, Laura Samojłowicz. To nie koniec rewelacji. Pozyskano również Marcina Kwaśnego i Aleksandrę Zienkiewicz. Teraz trwają prace nad pozyskaniem kogokolwiek, kto zna wspomniane osoby.

• Reakcja polskich patriotów na haniebne zachowanie niemieckiej policji wobec Jana Rokity była natychmiastowa. Publiczność solidarnie przestała chodzić na koncerty pieśniarki Natalii Lesz, którą na scenie wspiera niemiecki narzeczony.

Polityka 8.2009 (2693) z dnia 21.02.2009; Kultura; s. 63
Reklama