Jak wyczuć właściwy moment? – zastanawia się poseł mecenas Jan Widacki. I podaje różne przykłady: „Resortowi nauki i szkolnictwa wyższego obcięto równo cały miliard. W tym samym momencie kard. Dziwisz zaapelował do posłów, by zwiększyć finansowanie z budżetu Papieskiej Akademii Teologicznej. (...) Nawet poseł Gowin, wszczepiony do Platformy »in vitro«, może tu nie poradzić. Jednak kryzys, cholera!”.
Wizję lokalną we własnym domu przeprowadziła radna PO, członkini komisji mieszkaniowej na Targówku, Anna Kuczyńska. Wizja, w której uczestniczyli także inni radni, była konieczna, ponieważ o przydział mieszkania komunalnego wystąpił synek radnej. Aby przyznać ów lokal, należało stwierdzić, czy delikwent naprawdę mieszka w fatalnych warunkach. Radni o tym, że zwiedzili mieszkanie koleżanki i przydzielili lokal komunalny jej synkowi, dowiedzieli się już po fakcie. Uznali w końcu, że nie należy krewnych członków rady traktować jak obywateli drugiej kategorii.
W ramach oszczędności w MON pojawił się pomysł, by urzędnicy i wyżsi oficerowie sami prowadzili swoje służbowe auta. Ocenia to były wiceminister obrony poseł Janusz Zemke: „Nie sądzę, aby widok generała, który sam prowadzi służbowe auto, przysporzył wojsku splendoru. Nie mówiąc już o tym, że będą z tego tytułu jakieś oszczędności. Należy pamiętać, że czynni generałowie nie pracują po kilka godzin dziennie, lecz kilkanaście”. Posła martwią jak widać ewentualne kwoty wydane na remonty samochodów oraz sumy wydane na żołd dla kierowców spędzających wolny czas w koszarach.
Około 100 posłów utworzyło w Sejmie zespół do spraw promowania katolickiej nauki społecznej. „Chodzi o to, aby świadomość nauczania Kościoła była wśród osób tworzących prawo większa niż obecnie.