Archiwum Polityki

Komety koncertowe

Komety, Złoto Azteków, Jimmy Jazz Records

Album „Złoto Azteków” warszawskiego zespołu Komety nie jest dla fanów zaskoczeniem choćby dlatego, że zawiera głównie znane piosenki, ale warto go posłuchać z innego zupełnie powodu. Otóż „Złoto Azteków” to płyta koncertowa, zaś największą przewagą Komet zawsze były koncerty. Lesław i jego koledzy grają, jak wiadomo, bezpretensjonalnego rock’n’rolla, opartego na wzorcach z lat 50., choć wydatnie odświeżonego mocnym gitarowym brzmieniem, i ta muzyka zdecydowanie ciekawiej prezentuje się w występach na żywo niż w nagraniach studyjnych. Jej zamierzona surowość w połączeniu ze swoiście lirycznymi tekstami Lesława (wokalisty i gitarzysty) daje efekt arcyciekawy, a przy okazji pokazuje, dlaczego prosty rock wciąż ma swoich admiratorów. Liczy się dynamika i przepływ energii między sceną a widownią. To się nie zmienia od początków historii rocka, a zawarte na płycie cztery nowe utwory studyjne dowodzą, że nowe nie musi być wrogiem starego.

Mirosław Pęczak

Polityka 13.2009 (2698) z dnia 28.03.2009; Kultura; s. 59
Reklama