Archiwum Polityki

Liga bez głowy?

W czasach politycznych triumfów Ligi Polskich Rodzin (w wyborach parlamentarnych 2001 r. – blisko 8 proc. głosów) identyfikacja ojców sukcesu – Romana Giertycha i ojca Rydzyka – nie stanowiła problemu. Dzisiaj częste przetasowania kadrowe na stanowisku prezesa nie pozwalają stwierdzić, kto naprawdę rządzi Ligą. Po rezygnacji Giertycha w 2007 r. kierownictwo partii objął eurodeputowany Sylwester Chruszcz. Kiedy upadła jego koncepcja otwierania LPR na nowe środowiska, ustąpił miejsca Mirosławowi Orzechowskiemu. Były wiceminister edukacji byłby z pewnością jedną z twarzy LPR w kampanii przed eurowyborami, gdyby nie zarzut o jazdę po pijanemu i rezygnacja, do czasu wyjaśnienia sprawy, złożona Radzie Politycznej.

Według statutu partii, w tej sytuacji p.o. prezesa powinien zostać kolejny wiceprezes – Wojciech Wierzejski. – LPR reprezentuje teraz członkini Rady Politycznej prof. Anna Raźny i to z nią proszę się kontaktować – odsyła Wierzejski. Prof. Raźny: – Uzupełniliśmy skład Rady Politycznej i ze spokojem czekamy na kongres, który wyłoni nowe władze. W połowie marca Młodzież Wszechpolska wyłoniła nowego prezesa Roberta Winnickiego, studenta politologii na Uniwersytecie Wrocławskim.

Polityka 15.2009 (2700) z dnia 11.04.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 6
Reklama