Archiwum Polityki

Głosy i glosy

Mam nadzieję, że Afganistan nie będzie tylko wojną Obamy.
Jaap de Hoop Scheffer

ustępujący sekretarz generalny NATO
Wszyscy na Zachodzie powtarzają, jak ważna jest wojna w Afganistanie. Kłopot w tym, że Ameryka, na której spoczywa jej główny ciężar, nie czuje dostatecznego wsparcia ze strony UE, a nawet części NATO. O ile Waszyngton wysyła kolejne tysiące żołnierzy na trudny front afgański, o tyle państwa europejskie raczej się do tego nie kwapią.

 

W nadchodzącym dziesięcioleciu nastąpi w Europie zasadnicza zmiana demograficzna i dlatego zapożyczanie się państw jest tu większym ciężarem niż w krajach o dużo bardziej stabilnym przyroście naturalnym, takich jak USA.
Angela Merkel


kanclerz Niemiec
Pani Merkel wyraża obawy tej części Europy, która patrzy sceptycznie na pompowanie miliardów w amerykańską gospodarkę przez rząd prezydenta Obamy. Są to obawy nie tylko elit politycznych, ale i biznesu oraz części środowisk eksperckich Starego Kontynentu. Według Merkel problem polega na tym, że pod rządami nowej ekipy drogi Europy i USA wciąż się nie schodzą tak, jakby można było sobie tego życzyć.

 

Dla Rosjan psychologicznie jest ważne, aby przeciwstawiać się Amerykanom.
Richard Pipes


amerykański historyk, sowietolog, doradca prezydenta Reagana ds. Rosji i Europy Środkowej
Słynny przycisk „reset”, który Hillary Clinton przekazała rosyjskiemu szefowi dyplomacji, chyba się zaciął. Ocieplenie niby jest, bo prezydenci Obama i Miedwiediew zgadzają się w wielu sprawach, ale oprócz zapowiedzi negocjacji o redukcji broni strategicznej (stary układ z 1991 r.

Polityka 15.2009 (2700) z dnia 11.04.2009; Świat; s. 100
Reklama