Archiwum Polityki

Grecka gorączka

Konstantina Kunewa, 44-letnia sprzątaczka ateńskiego metra oraz szefowa związku zawodowego pracowników tego sektora i pomocy domowych, została na peronie zaatakowana kwasem. Straciła oko, od grudniowego incydentu leży w szpitalu i ciągle nie odzyskała głosu. Sprawcy nieznani, śledztwo umorzone. 1 maja przedstawiciele Amnesty International złożą w tej sprawie petycję u ministra spraw wewnętrznych, którą podpisało już 10 tys. osób z wielu krajów. W spekulacjach na temat sprawców ataku tropy prowadzą do którejś z drobnych organizacji skrajnej prawicy, ale też od grudniowych starć z policją, po przypadkowej śmierci nastolatka, uaktywniło się wiele grup anarchicznej skrajnej lewicy. Grecję ogarnęła dziwna gorączka ekstremizmów, zagadkowych zamachów i ataków. Powody? Kryzys, zła sytuacja młodych, krach rządzących – coś wisi w powietrzu. Nastrój buntu.

Polityka 17.2009 (2702) z dnia 25.04.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 11
Reklama