Archiwum Polityki

Głosy i glosy

Idealizowałem Amerykę, tę pod rządami Busha, kiedy idee były ważniejsze od pragmatycznej polityki.
Michael Saakaszwili

prezydent Gruzji
Saakaszwili nie jest zdziwiony antyrządowymi demonstracjami Gruzinów. Podkreśla, że większość protestujących to ofiary reform. Ich rozgoryczenie jest zrozumiałe. Ale gdzie są moi zachodni przyjaciele? – pyta prezydent. I sam odpowiada, że wszyscy czekają na ruch prezydenta USA. A Obama układa się z Rosją, od której potrzebuje pomocy w Afganistanie i w Iranie. Czy w związku z tym poświęci Gruzję, czy tylko Saakaszwilego?

 

Zachód interweniował w Afganistanie nie tylko po to, by schwytać ibn Ladena, ale także w obronie praw człowieka.
Elisabeth Badinter


francuska filozof, pisarka i feministka
Prezydent Karzaj podpisał dekret przywracający w kraju kodeks, który obowiązywał za talibów. Co prawda tylko na użytek szyitów, którzy stanowią około 15 proc. ludności, ale części kobiet zamknie to drogę do wychodzenia z domu bez zgody męża. Nie mówiąc o pracy zawodowej. W razie rozwodu dzieci powierzane będą ojcu lub dziadkowi. To powrót do niechlubnej historii. Ale przed sierpniowymi wyborami głosy szyitów na pewno też się Karzajowi przydadzą.

 

Władze obawiają się każdego, kto mógłby pokonać ich kandydata.
Aleksander Lebiediew


rosyjski miliarder, współwłaściciel opozycyjnej „Nowej Gaziety”
Chodzi o wybory mera Soczi, które odbędą się 26 kwietnia. O tyle ważne, że w 2014 r. miasto będzie gospodarzem zimowej olimpiady. A nowy mer będzie miał na nią do wydania ponad 200 mld rubli. Stąd zainteresowanie Kremla, żeby merowski stołek nie trafił w niepożądane ręce.

Polityka 17.2009 (2702) z dnia 25.04.2009; Świat; s. 82
Reklama