Archiwum Polityki

Prezydent Zulus Zuma

Podczas uroczystości zaprzysiężenia Jacob Zuma, czwarty prezydent demokratycznej Republiki Południowej Afryki i pierwszy Zulus na tym stanowisku, przyklęknął przed swoim wielkim poprzednikiem Nelsonem Mandelą, oddając mu cześć. Ten 67-letni polityk Afrykańskiego Kongresu Narodowego, samouk, populista, który potrafi czarować tłumy, przetrwał utratę wiceprezydentury, oskarżenia o gwałt i korupcję. Kongres odniósł przed miesiącem wielkie zwycięstwo: 66 proc. głosów w wyborach parlamentarnych, ale sytuacja jest trudna jak nigdy. RPA po raz pierwszy od 17 lat weszła w recesję, co czwarty dorosły jest bez pracy, 43 proc. społeczeństwa żyje za mniej niż 2 dol. dziennie, a tysiąc osób umiera codziennie na AIDS. Przy okazji uroczystości w Pretorii wyjaśniła się kwestia pierwszej damy. Zuma ma trzy żony, były one obecne na tym święcie, ale u boku nowego prezydenta pojawiła się tylko „żona seniorka”, Sizakele Khumalo.

Polityka 20.2009 (2705) z dnia 16.05.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 12
Reklama