W Iraku rusza wielka kampania antykorupcyjna. Na czarnej liście znalazło się ponad tysiąc wysokich urzędników, w tym wielu z ministerstwa handlu, które obsługuje system powszechnych kartek żywnościowych, a więc strefę szczególnie korupcjogenną. Skandal w ministerstwie wybuchł w kwietniu, kiedy policja przyszła aresztować 10 dyrektorów. Ochrona ministerstwa otworzyła do policjantów ogień, a kilkanaście osób z kierownictwa resortu uciekło tylnymi drzwiami, wśród nich dwaj bracia ministra. Jednego z nich później złapano w samochodzie pełnym dolarów, złota i dowodów osobistych. Przechwycono także nagranie hucznej ministerialnej imprezy alkoholowej z udziałem prostytutek. Minister ostatecznie podał się do dymisji, ale kampania ruszyła. Według ostatnich badań ministerstwa planowania, pełen zestaw żywności na kartki nie dociera aż do 32 proc. Irakijczyków.