Trudno wyobrazić sobie sprawę bardziej nadającą się do współpracy wielkich mocarstw niż zapobieganie proliferacji broni, zwłaszcza w stosunku do Korei Północnej, reżimu rządzonego przez fanatyków, a leżącego na granicach Chin, Rosji i Południowej Korei z zasięgiem rakiet aż do Japonii.
Henry Kissinger
były sekretarz stanu w ekipach Nixona i Forda
Rzeczywiście. Mało który problem światowy tak przypomina popularne żarty z gorączki działania w operach, kiedy chór śpiewa: „śpieszmy się, śpieszmy!
Polityka
24.2009
(2709) z dnia 13.06.2009;
Świat;
s. 82