Zabójstwo Roberta Kennedy’ego w 1968 r. w hotelu Ambassador w Los Angeles położyło kres nadziei na szybsze zakończenie wojny w Wietnamie. Widowiskowy film znanego aktora i reżysera Emilio Esteveza „Bobby” (prywatnie najstarszego syna Martina Sheena), wydany u nas na DVD, nie wyjaśnia okoliczności tej zbrodni, nie tłumaczy kto i dlaczego zabił. Jednak sam zamach i twarz mordercy pojawiają się w finałowej scenie dwugodzinnego dramatu poświęconego tak naprawdę nie kandydatowi na prezydenta, tylko jego wyborcom: zwykłym Amerykanom przeżywającym w dniu zabójstwa swoje małe tragedie.
Polityka
26.2009
(2711) z dnia 27.06.2009;
Kultura;
s. 46