Po zdławieniu masowych demonstracji władze irańskie zabrały się do sprzątania po niedoszłej rewolucji. Według brytyjskiego „The Times”, aresztowano już 2 tys. osób, nie tylko organizatorów wieców i czołowe postaci opozycji, ale także aktorów, piosenkarzy i pisarzy, którzy odważyli się poprzeć demonstrantów. Tymczasem islamska Rada Strażników Konstytucji określiła ostatnie wybory jako „najzdrowsze” od rewolucji w 1979 r., a jeden z czołowych duchownych wezwał do egzekucji organizatorów demonstracji.
Polityka
27.2009
(2712) z dnia 04.07.2009;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 11