Sąd Najwyższy w Minnesocie rozstrzygnął spór o wynik wyborów do Senatu w tym stanie: wygrał demokrata Al Franken, komik słynący z ciętego języka i pióra. Gubernatorem Minnesoty był do niedawna Jesse Ventura, mistrz zapasów amerykańskich mających więcej wspólnego z cyrkiem niż sportem. Coś musi być w Minnesocie, skoro produkuje polityków, którzy do amerykańskiej polityki wprowadzają tyle humoru.
Wraz z przyklepanym wyborem Frankena demokraci mają w Senacie „superwiększość” 60 mandatów, pozwalającą na uchwalenie każdej ustawy bez obawy o jej zablokowanie przez tzw.
Polityka
28.2009
(2713) z dnia 11.07.2009;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 11