Kino Krzysztofa Zanussiego wywodzi się z literatury. Słowa, zwłaszcza dialogi, znaczą w nim najwięcej. Widać to może najwyraźniej w jego wczesnych filmach, takich jak „Bilans kwartalny” z 1974 r. czy o cztery lata starszej „Spirali”, gdzie sens zostaje wypowiedziany niemal dosłownie. Czy małżeństwo może przetrwać po zdradzie? Jak pogodzić się ze skandalem własnej śmierci? Oba filmy, ukazujące się właśnie w prestiżowej serii Arcydzieła Polskiego Kina na DVD (wraz z nagrodzonym w 1984 r.
Polityka
31.2009
(2716) z dnia 01.08.2009;
Kultura;
s. 38