Takie jest motto programu typu Big Brother, szykowanego w stambulskiej telewizji Kanał T. Grupę 12 ateistów (wyłonioną wśród 200 kandydatów) przekonywać będzie do swojej wiary katolicki ksiądz, rabin, mułła oraz mnich buddyjski. Mają to być spotkania w cztery oczy oraz wspólne sesje pytań i odpowiedzi. Nowo nawróconych czekają nagrody: odpowiednio – wyjazd do Watykanu, Jerozolimy, podróż do Mekki lub Tybetu. Pomysł programu nie zyskał powszechnego uznania: naczelny mufti Stambułu Mustafa Cagrici, skądinąd uznawany za umiarkowanego, potępił „zabawy z bogiem i religią”. Ale Kanał T postanowił poigrać z ogniem. Może zadecydowała osoba stojąca za tym projektem. 36-letnia Seyhan Soylu, zwana Sisi, była oficer policji, która mając 20 lat zmieniła płeć. Sisi deklaruje, że jest oddaną muzułmanką, ale nie wiadomo, czy to jej bardziej może pomóc, czy zaszkodzić.
Polityka
33.2009
(2718) z dnia 15.08.2009;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 9
Reklama