Archiwum Polityki

Bagno

Olbrzymie obszary bagien powstały w polodowcowych, bezodpływowych, płytkich zbiornikach wodnych oraz w słabo nachylonych dolinach rzecznych. Z obu środowisk słynęła dawniej Polska, a legendarne błota Obry i Prypeci chroniły kraj od wschodu i zachodu. W Polsce przyjmuje się za mokradło teren trwale podtopiony o głębokości wody gruntowej do jednego metra. Przez owe 10 tys. lat pod mokradłem zgromadziły się warstwy torfu miąższości kilku metrów i gromadzą się nadal, dlatego w ekologii nazywa się je torfowiskami: niskimi (łąkowymi), przejściowymi i wysokimi (mszar); torf tworzy się ponad poziomem gruntu. Wydobywanie torfu od niepamiętnych czasów stanowiło domenę okolicznej ludności i do dziś suszy się go w kostkach nad zalanymi wodą wyrobiskami.

Powierzchnie bagien szacuje się na ok. 5 proc. powierzchni kraju, a objętość zawartej w nich wody na 23 km sześc. Bagna te użytkowane były też jako pastwiska lub łąki kośne. Zahamowano w ten sposób zarastanie lasem i wyrastanie wzwyż oczeretów, co stworzyło dogodne warunki dla osiedlenia licznym zwierzętom, przede wszystkim ptakom. Gdy wiele bagien objęto ochroną rezerwatową, a nawet nadano status parku narodowego bagniskom nad Biebrzą, zaczęły one zarastać i znów zaproszono ludzi do ich użytkowania.

Drzewami, które dobrze radziły sobie na bagnie, były olsza szara oraz brzozy: omszona i niska. Trzon roślinności zielnej stanowiły i stanowią trawy (np. manna mielec), turzyce i sity. Między nimi to tu, to tam rośliny szuwaru, takie jak szalej jadowity, pałki, kropidło wodne, osoka aloesowata. Na ogół niedostępne, gromadzą zwierzęta znajdujące tu spokój, za cenę chmar atakujących je owadów i raczej, dla wielu, marnej karmy.

Przyrodnik Polityki Polityka. Przyrodnik Polityki. Nr 3. Wiosna. Inteligent na wyprawie (90153) z dnia 09.05.2009; s. 40
Reklama