Archiwum Polityki

Z Tuskiem na wyspę

Trudno uwierzyć, że są jeszcze bezludne wyspy. Ale jeśli już, to najlepiej znaleźć się tam w dobrym towarzystwie. Polacy ze wszystkich naszych polityków najchętniej na bezludnej wyspie spotkaliby Donalda Tuska. Deklaruje tak 12 proc. respondentów przebadanych przez TNS OBOP. Premier budzi jednak mieszane odczucia. 10 proc. nie chciałoby spędzić z nim kilku dni na odludziu. Dużą sympatią cieszy się Aleksander Kwaśniewski. W jego towarzystwie dobrze czułoby się 6 proc. Polaków. Tylko 3 proc. spędziłoby czas na wyspie w towarzystwie medialnych gwiazd – Janusza Palikota i Zbigniewa Ziobry.

W roli Piętaszka Polacy nie widzą braci Kaczyńskich. 12 proc. respondentów nie chciałoby znaleźć się tam z Jarosławem, 11 proc. z Lechem, zaś 10 proc. z żadnym z nich. 6 proc. z nas nie chciałoby siedzieć pod palmą z Andrzejem Lepperem. W zeszłym roku niechęć do niego była dwukrotnie wyższa. Wraz z jego zniknięciem ze sceny politycznej uczucie to zelżało.

Sondaż pokazuje, że politycy jako kandydaci do wspólnego pobytu na odludziu są chętniej odrzucani, niż wybierani. Ciekawe, jak wyglądałyby wyniki, gdyby Polacy mogli wysłać polityków na bezludną wyspę. Samotnie i bez opcji powrotu. AD

 Chcę się spotkać z tym politykiem na bezludnej wyspie (w proc.)Nie chcę (w proc.)
Aleksander Kwaśniewski60
Donald Tusk1210
Wojciech Olejniczak20
Zbigniew Ziobro31
Lech Wałęsa22
Janusz Palikot34
Andrzej Lepper26
L.

Polityka 34.2009 (2719) z dnia 22.08.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 7
Reklama