Już nawet Unia uważa, że to Gruzja rozpoczęła konflikt – powiedział Władimir Putin podczas wizyty w Abchazji w pierwszą rocznicę wojny rosyjsko-gruzińskiej. Premier Rosji odnosił się do ustaleń unijnego raportu na temat przyczyn konfliktu, który miał być opublikowany pod koniec lipca, ale pozostaje tajny. Publikację przesunięto na koniec września, by nie podgrzewać i tak napiętej atmosfery w rocznicę wojny.
W czerwcu „Der Spiegel” podał, że dokument jest gotowy, a odpowiedzialnością za rozpętanie wojny obciąża Gruzję.
Polityka
34.2009
(2719) z dnia 22.08.2009;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 8