Archiwum Polityki

Śladami Marcela Marceau

Punktem wyjścia spektakli zaproszonych na IX Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu (21–30 sierpnia) jest klasyczna pantomima – ta, której najwybitniejszym przedstawicielem był Marcel Marceau. Część z prezentujących się w warszawskim Teatrze Na Woli twórców miała szansę być uczniami mistrza, wszyscy w swojej pracy inspirują się jego dokonaniami. Inspiracja nie oznacza jednak ślepego naśladownictwa, raczej twórczy dialog, dlatego widzowie tegorocznej edycji festiwalu nie powinni się nudzić; różnorodność form i treści zapewniona. „Blink” francuskiego Teatru Monsieur et Madame O będzie „wizualną tragikomedią”, z pogranicza sztuki mimu, cyrku i tańca współczesnego. „Hangman”, za który rosyjsko-niemiecki Do Theater otrzymał przed dwoma laty First Fringe na festiwalu w Edynburgu, to z kolei physical theatre, łączący teatr absurdu z elementami teatru mimu i tańca. „Silence” niemieckiego duetu Neander/Bodecker Company to tradycyjny mimodram z towarzyszeniem teatru przedmiotu i obrazu. Etiudy amerykańskiego Althea Theatre łączą pantomimę z teatrem tańca. „Lombard” w wykonaniu założonego przez Bartłomieja Ostapczuka (szefa artystycznego festiwalu) Teatru Mimo to pantomima inspirowana wczesną etiudą Marcela Marceau. Kto zaś chce zobaczyć wszystkie odmiany pantomimy podczas jednego wieczoru, powinien się wybrać na Modern Mime Evening, na który złożą się etiudy artystów z Francji, Hiszpanii, USA i Polski.

Aneta Kyzioł

Szczegóły: www.mime.pl

Polityka 34.2009 (2719) z dnia 22.08.2009; Kultura; s. 45
Reklama