Pierwsi przychodzą do pracy na 4.30, ostatni wychodzą po 23. O kim mowa? O pracownikach Centrum Informacyjnego Rządu, którzy zajmują się monitorowaniem mediów w Kancelarii Premiera. By Donald Tusk i jego najbliżsi współpracownicy mogli dowiedzieć się, co w trawie piszczy, siedem osób każdego dnia bacznie przygląda się doniesieniom z radia, telewizji, a także wertuje Internet, prasę oraz doniesienia agencji informacyjnych. Badają większość polskich tytułów nie pomijając „Faktu”, „Trybuny” czy „Naszego Dziennika”, a także doniesień prasy regionalnej, PAP, portalu money.
Polityka
35.2009
(2720) z dnia 29.08.2009;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 8