Mnożą się tajemnice wokół statku handlowego, który w lipcu miał zostać napadnięty przez piratów u wybrzeży Szwecji, a w sierpniu odbity przez rosyjską marynarkę wojenną koło Wysp Zielonego Przylądka. Według austriackiego dziennika „Salzburger Nachrichten”, frachtowiec „Arctic Sea” wiózł rosyjskie rakiety przeciwlotnicze S-300 dla Iranu. Jak podaje gazeta, powołując się na izraelskie źródła wywiadowcze, dostawcą była mafia rosyjska, działająca w porozumieniu z przekupionymi generałami.
Polityka
37.2009
(2722) z dnia 12.09.2009;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 11