• Ta wiadomość nie oznacza końca pewnej epoki. Ta wiadomość oznacza początek nowej epoki nowych kłopotów. Misiek Koterski, czyli enfant terrible (spokojnie Miśku, to nie jest diagnoza medyczna, tylko taki związek frazeologiczny) krajowego show-biznesu, będzie ojcem. Matką tego samego dziecka postanowiła zostać partnerka ojca Monika Gogolińska. Czyli Koterskich będzie więcej jeszcze. Plantatorzy w Kolumbii już zacierają ręce.
• Ciekawie rozwija się amerykańska kariera filmowa Tomasza Karolaka. Jeszcze niedawno wszystkie media z hukiem informowały o wspólnym projekcie Tomasza K. z takimi utytułowanymi aktorami jak Robert Duvall czy Bill Murray. Niestety, jak się aktualnie okazało, wszystkie sceny filmu zatytułowanego „Get Low” z udziałem polskiego aktora zostały wycięte. Obraz bez Polaka Karolaka zostanie pokazany na festiwalu w San Sebastian. A Karolak, jaki jest, każdy widzi.
• Kiedyś jej program „Męski striptiz”, nadawany na żywo w WOT, miał rangę talk-show niemal kultowego. Dziś po latach wraca w TVN 24. Małgorzata Domagalik znów będzie przepytywać mężczyzn w ramach nowego programu „Ona i On”. O życiu, pracy, religii, seksie, rodzinie i innych rzeczach, o których lubimy mówić nieprawdę. Mają to być głośne nazwiska, wielkie gwiazdy, duże kariery. Studio ma być za to wirtualne. Czyli tak jak większość gwiazd i karier.
• W „Zwierciadle” satyryk i showman Szymon Majewski naprawia rodzimy system szkolnictwa. „Dlaczego w szkole nie można nagrodzić Jasia, który uwielbia tylko wf? Niech na koniec roku dostanie w nagrodę pompkę albo piłkę. Będzie to dla niego wspaniały moment w życiu”. Rozmarzyłem się. Gdyby tak było przed laty, autor tej rubryki miałby największą na świecie kolekcję i pompek, i piłek.