Archiwum Polityki

Dojścia do dochodu

Do tej tabeli trafiają nie zawsze najlepsi, ale ci, którzy mieli szczęście.
Polityka

Najbardziej powiodło się w zeszłym roku KGHM (1). Światowa koniunktura na surowce, czyli również miedź – którą rozkręcili Chińczycy – spowodowała, że ceny poszły w górę. Tak bardzo, że co trzecia złotówka wpływająca do kasy kombinatu to zysk. Chińczykom zawdzięcza również swą finansową pomyślność Mittal Steel Poland (5). Trudno przewidzieć, kiedy skończy się chińska koniunktura; niektórzy analitycy uważają, że wraz z olimpiadą, czyli za około 500 dni. Wtedy ceny spadną i dzisiejsi krezusi będą mieć się gorzej.

Jeszcze przed rokiem wydawało się, że utrzymają się też wysokie ceny węgla, które poprawiły sytuację naszych kopalń. Ale węgiel tanieje i znów mamy problem. Na szczęście dzięki Unii państwo nie może już bez umiaru ładować pieniędzy podatników w górnictwo. Zasady pomocy publicznej są określone i należy ich przestrzegać. Moloch, jakim jest Kompania Węglowa SA w Katowicach, zatrudniający ponad 66 tys. ludzi, znów pogrążył się w deficycie (ponad 51,5 mln strat netto). Pamiętamy, jak w ubiegłym roku górnicy walczyli o podwyżki, żądając udziału w zyskach. W tym roku nie słychać, żeby chcieli mieć udział w stratach. Rząd ma kłopot i na razie wymienia wiceministrów odpowiadających za kopalnie. Liderzy PiS mówią nawet o potrzebie prywatyzacji kopalń. Chociaż przed wyborami obiecywali górnikom, że do niej nie dojdzie.

Grono, które wysokie zyski zawdzięcza Unii, otwiera GK Globe Trade Centre SA (9). Firma developerska, która wybudowała m.in. Galerię Mokotów. Prowadzi też działalność za granicą – buduje głównie w krajach nowej Unii: na Węgrzech, w Czechach, w Rumunii, Bułgarii, ale też na Ukrainie i w Serbii. Rozwija się szybko, ale do rankingu „500” zakwalifikowała się po raz pierwszy, na 471 pozycję.

Dodatki 17.2007 + Polityka. Pięćsetka Polityki. Doroczny ranking krajowych przedsiębiorstw (90154) z dnia 28.04.2007; s. 26
Reklama