Archiwum Polityki

Jak zrozumieć płeć przeciwną

Czy mózgi kobiet i mężczyzn różnią się od siebie? Nauka raz twierdzi że tak, innym razem – całkowicie temu zaprzecza.

Francuski psycholog i socjolog Gustave Le Bon (1841–1931) głosił, że mózgi paryżanek mają rozmiary takie jak u goryli, co według niego dobitnie świadczyło o niższości intelektualnej kobiet. Podobną tezę stawiał wybitny francuski antropolog Paul Broca. Obaj mieli rację co do jednej rzeczy: mózgi kobiece są rzeczywiście mniejsze od męskich o ok. 9 proc. Jednak wynika to z naturalnej różnicy rozmiarów ciała w ogóle. Dziś wiemy ponadto, że liczba komórek nerwowych u kobiet i mężczyzn jest taka sama, tyle że u pań są one gęściej upakowane w mniejszej czaszce.

Płeć kibuców

Po II wojnie światowej sposób myślenia na temat różnic międzypłciowych zmienił się radykalnie. Popularność poglądów lewicowych, głoszących równość i całkowitą plastyczność ludzkiej natury, oraz rosnący w siłę ruch feministyczny sprawiły, że zaczęto zaprzeczać jakimkolwiek odmiennościom między płciami. Przez większą część XX w. uczeni przyjmowali, że kobieta jest po prostu, neurologicznie, ale także i pod innymi względami (z wyjątkiem funkcji rozrodczych i budowy ciała), nieco mniejszą wersją mężczyzny – pisze w wydanej w 2006 r. książce „Mózg kobiety” Louann Brizendine, neuropsychiatra z University of California.

Do lat 90. w zasadzie nie prowadzono odrębnych badań nad neuroanatomią, fizjologią i psychologią płci pięknej. Uważano, że każdy z nas rodzi się neutralny płciowo – jako tabula rasa – i że dopiero wychowanie w kulturze, w której żyjemy, determinuje nasze zachowania i postawy zgodne ze stereotypem przypisanym każdej płci.

Ja My Oni „Jak kochać i być kochanym" (90155) z dnia 27.05.2009; Poradnik psychologiczny; s. 22
Reklama