Archiwum Polityki

Głosy i glosy

Proces pokojowy na Bliskim Wschodzie to nie są meble z Ikei. Żeby go rozwiązać, nie wystarczą śrubki i młotek.
Nasser Judeh

jordański minister spraw zagranicznych
Szwedzi, którzy kończą w grudniu przewodniczenie UE, chcieli, by Jerozolima stała się stolicą przyszłego państwa palestyńskiego. Izrael zareagował bardzo ostro i Szwecja spuściła z tonu. W rezultacie UE przyjęła łagodniejszą deklarację, w której nie uznaje izraelskiej aneksji Jerozolimy, wzywa do ponownego otwarcia palestyńskich instytucji i zachęca oba kraje do dalszych negocjacji. Pokój na Bliskim Wschodzie rzeczywiście trudniej poskręcać niż meble z Ikei, ale jest on równie nietrwały.

 

Transseksualiści i homoseksualiści nie wejdą do Królestwa Niebieskiego.
Javier Lozano Barragan


kardynał i emerytowany prałat watykański
Geje, porzućcie wszelką nadzieję – ostrzega Barragan. Jest to jego prywatna opinia, ale rzecznik Watykanu na wszelki wypadek zdystansował się od poglądu Barragana, by nie wciągać Kościoła w kolejny konflikt. A na cytat ze św. Pawła piętnujący gejów i lesbijki (List do Rzymian 1, 26–27), którym podparł się kardynał, odpowiedział cytatami z aktualnego Katechizmu, który za grzeszne uważa akty homoseksualne, lecz nie sam homoseksualizm.

 

Nie jestem rebeliantem ani żołnierzem, tylko filmowcem, więc chcę robić filmy. Czy to takie dziwne?
Mohamed Al-Daradji


iracki reżyser, autor filmu „Marzenia” („Alhaam”)
„Alhaam” to drugi pełnometrażowy film zrobiony po inwazji na Irak. Żeby go nakręcić, twórcy musieli pożyczyć kamerę od reżysera pierwszej produkcji. Zdarzało się, że kręcono na linii ognia, a czterech członków ekipy porwali sunnici.

Polityka 51.2009 (2736) z dnia 19.12.2009; Świat; s. 120
Reklama