Od 12 stycznia będzie człowiekiem wolnym z zakazem zatrudnienia przez rok w biznesowej konkurencji. Czy więc wróci do polityki?
Paleta stanowisk, na których zobaczono go w chwili, gdy rozeszła się informacja o jego rezygnacji z funkcji prezesa Pekao SA, była właściwie nieograniczona. Premier, może nawet kandydat PO na prezydenta, szef NBP, członek Rady Polityki Pieniężnej, szef dowolnej instytucji finansowej, a także wielu innych, krajowych i zagranicznych. – Kiedyś widziano mnie jako prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, a więc jestem wyraźnie w trendzie wzrostowym – śmiał się Bielecki.
Polityka
1.2010
(2737) z dnia 02.01.2010;
Kraj;
s. 50