Przełom 2009/2010 przyniósł trzy ważne informacje z tej dziedziny: prasa amerykańska z wyraźnym niesmakiem zwróciła uwagę, że podczas gdy żołnierze, w ogromnej większości amerykańscy, z trudem utrzymują względny spokój w Afganistanie, chiński państwowy koncern China Metallurgical Group rozpoczyna przygotowania do budowy ogromnej kopalni miedzi niedaleko Kabulu. Można się irytować, że to Amerykanie załatwiają Chinom bezpieczną inwestycję wartą 3,4 mld dol., z drugiej jednak strony widać, że Chińczycy wierzą – przynajmniej w długiej perspektywie – w stabilizację Afganistanu.
Polityka
2.2010
(2738) z dnia 09.01.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 10