W 2010 r. zmienią się ambasadorowie Polski w około 20 krajach. Ostatnio prezydent Kaczyński podpisał szereg nominacji. Wybierają się m.in.: Zbigniew Raczyński – zawodowy dyplomata, kiedyś korespondent PAP w Moskwie (autor wielu artykułów w „Polityce”), świetnie znający ten region – do Armenii, gen. Edward Pietrzyk, były ambasador w Iraku, na inną trudną placówkę – do Korei Północnej, Jacek Bazański – zawodowy dyplomata, były dyrektor departamentu Europy Zachodniej w MSZ – do Argentyny (akredytowany również w Paragwaju i w Urugwaju), Wojciech Bożek – z wykształcenia arabista, zawodowy dyplomata, do Libii, Zenon Kosiniak-Kamysz do Kanady, Piotr Iwaszkiewicz do Wietnamu, Marek Nowakowski na Łotwę, a ambasador Tadeusz Chomicki (w Chinach) otrzymał dodatkową akredytację na Mongolię.
Trwają przygotowania do obsadzenia kilku wakatów – stałego przedstawiciela RP w UNESCO, ambasadorów w Aszchabadzie, Budapeszcie, Kuala Lumpur, Teheranie i Kiszyniowie. Pass