Hormony tarczycy pełnią ważne funkcje w organizmie, ale nikt nie przypuszczał, że ich niski poziom u kobiet w ostatnim trymestrze ciąży może źle wpływać na ułożenie płodu. Związek ten zaobserwowali duńscy lekarze z Uniwersytetu w Tilburgu, którzy na łamach „Clinical Endocrinology” przestrzegają przed zbyt niskimi wartościami wolnej tyroksyny (FT4 – jej norma wynosi 0,9–2,4 ng/ml) u ciężarnych. Zgodnie z ich hipotezą, deficyt hormonu upośledza ruchliwość płodu w macicy i w związku z tym główka nie ustawia się właściwie w kanale rodnym. Lekarze podkreślają, że hormony tarczycy powinny być regularnie monitorowane u każdej kobiety w okresie reprodukcyjnym.
Polityka
4.2010
(2740) z dnia 23.01.2010;
Nauka;
s. 66