Archiwum Polityki

Ile ma mama

Zapewnienie każdej rodzinie dostępu do przedszkola i żłobka, objęcie ubezpieczeniem zdrowotnym wszystkich matek dzieci do trzeciego roku życia, wliczenie do emerytury kobiety okresu zajmowania się domem i wychowywania dzieci – to niektóre rekomendacje organizacji pozarządowej Fundacja MaMa, dotyczące pracy domowej kobiet. – To na razie zarys tematów, które zauważyłyśmy, analizując z pomocą ekspertek dane statystyczne oraz wypowiedzi kobiet o podziale obowiązków domowych w ich rodzinach – tłumaczy Sylwia Chutnik z Fundacji MaMa. – Chciałybyśmy, aby te rekomendacje zostały przekute w ustawy. Jednak bardzo ważne jest też dla nas, żeby walczyć z dyskredytowaniem pracy domowej kobiet, niepoważnym jej traktowaniem.

Według szacunków ekonomistów, na które powołuje się Fundacja MaMa, średnia wartość miesięcznej pracy domowej kobiet (pranie, gotowanie, zakupy, opieka nad dziećmi) wynosi w Polsce ok. 2 tys. zł. „Gdyby 6 mln polskich kobiet, które pracują tylko w domu, zażądało pensji, trzeba by im zapłacić 144 mld zł rocznie. Kolejne 6 mln kobiet, pracujących i w domu, i poza domem, mogłoby zażądać następnych 72 mld zł” – wyliczają działaczki Fundacji. Zauważają jednocześnie, że co trzecia Polka nie chciałaby otrzymywać za pracę domową wynagrodzenia.

Nie zmienia to jednak faktu, że kobiety, opiekując się dziećmi i domem, rocznie ofiarowują polskiej gospodarce pracę o wartości ponad 200 mld zł. Sejmowym patronem inicjatywy jest prof. Marek Balicki, poseł niezrzeszony: – Myślę, że nie będzie problemu z zebraniem podpisów 15 posłów pod projektami ustaw, które regulowałyby sytuację kobiet pracujących w domach, ale przygotowanie ustaw będzie ostatnim etapem.

Polityka 5.2010 (2741) z dnia 30.01.2010; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 8
Reklama