Trybunał w Strasburgu orzekł, iż państwo, chroniąc rodzinę w jej tradycyjnym pojmowaniu jako związek mężczyzny i kobiety, musi brać pod uwagę, że nie istnieje jeden sposób realizowania prawa do życia prywatnego i rodzinnego. Orzeczenie, jak wiadomo, zapadło po skardze geja ze Szczecina, któremu władze lokalowe (wsparte przez polskie sądy) odmówiły wstąpienia w stosunek najmu (a nie dziedziczenia, jak informowała część mediów) mieszkania, wynajmowanego od gminy przez jego zmarłego partnera.
Polityka
11.2010
(2747) z dnia 13.03.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 8