Główną atrakcją szczecińskiego XLV Przeglądu Teatrów Małych Form Kontrapunkt (20–25 kwietnia) będzie pewnie „dzień transgraniczny”, podczas którego widzowie odbędą autokarową wycieczkę do Berlina (w Schaubühne obejrzą „Trzecie pokolenie” w reż. Yael Ronen, w Volksbühne – „Chór jest w wielkim błędzie” w reż. René Pollescha), z przystankiem w Międzynarodowym Ośrodku Poszukiwań Artystycznych Schloss Bröllin (pokazy performance’ów i spektakli z pogranicza sztuk wizualnych i tańca). Ale i w samym Szczecinie będzie się działo ciekawie. W programie Przeglądu znalazły się najciekawsze kameralne spektakle ostatnich sezonów, m.in. „Lipiec” – spektakl/koncert w wykonaniu Karoliny Gruszki z warszawskiego Teatru Na Woli, „Macbeth” wrocławskiego Teatru Pieśń Kozła, „V (F) ICD – 10. Transformacje” bydgoskiego Teatru Polskiego, „Niech żyje wojna!!!” Teatru Dramatycznego z Wałbrzycha czy „Paranoicy i pszczelarze” rówieśników festiwalu – Teatru Ósmego Dnia z Poznania. Do tego produkcje gospodarzy – teatrów szczecińskich oraz spektakle przywiezione przez gości zagranicznych: z Belgii, Austrii i Włoch. Na wielki finał zaś gwiazdorska „Trylogia” w reż. Jana Klaty ze Starego Teatru w Krakowie. Dopełnieniem przeglądu są: spektakle dla młodszych widzów, produkcje teatralnego offu, Noc Performerów. Formy może i małe, ale festiwal z rozmachem.
A.K.
Szczegóły: www.kontrapunkt.pl
Polityka
16.2010
(2752) z dnia 17.04.2010;
Kultura;
s. 47