Wybuchowi wulkanu na Islandii towarzyszy także erupcja związanych z tym dowcipów. Popioły wulkaniczne, mówi się w jednym z nich, miały zasypać tylko Wielką Brytanię z zemsty za to, że domaga się od Islandii miliardowych odszkodowań po bankructwie islandzkich banków, w których stracili oszczędności Brytyjczycy (POLITYKA 10). Inny dowcip utrzymuje, że ponieważ w islandzkim alfabecie nie ma litery „C”, Brytyjczycy zamiast „cash” (gotówki) dostali „ash”(popiół). Brytyjczycy nie pozostają dłużni.
Polityka
18.2010
(2754) z dnia 01.05.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 11